kiddef - 2007-09-21 13:34:14

tutaj proponuję wklejać wszelkie ciekawe, śmieszne, niedorzeczne, zbyt mocno wczówkowe, zbyt mało wczówkowe, niezrozumiałe, wulgarne etc. sytuacje, zaobserwowane w smoczym królestwie :mario:

czyli np

[09/17 01:17pm] <KAC> Kmieć kiddef strzela z procy w przelatujące nietoperze

:D

Verda - 2007-09-22 06:48:15

[21/09 11:09pm] <WEST> Lokajczyk Shaftoe  wspina się na szczyt i rozgląda się za pewnym młodzieńcem...
[21/09 11:10pm] <WEST> Żebrak Serpentiusis staję przed Shaftoem na baczność i mówi : Mnie Pan poszukuję?
[21/09 11:12pm] <WEST> Lokajczyk Shaftoe mamrocze niewyraźnie Ale jak? Ołchideę? Moją? Zabłać chcesz? Nie do wiały to!
[21/09 11:14pm] <WEST> Żebrak Serpentiusis mówi : Tak , dostałem polecenie dostarczyć kwiat do Panny Sorayamahy . Zgadza się Pan ?
[21/09 11:17pm] <WEST> Lokajczyk Shaftoe się nie wahał. Ale to proszę jej różę zanieść, Jatti ładne sprzedaje.
[21/09 11:21pm] <WEST> Żebrak Serpentiusis nadal obstaję przy swoim : Czarną orchideę mam znaleźć . A gdybym chciał poflirtować z Panią Sorayamah kupiłbym Jej czekoladki . Więc Jak ?
[21/09 11:21pm] <WEST> Lokajczyk Shaftoe uśmiechnął się, widząć osłupienie młodzieńca. Żartowałem. Weź ją sobie, a ucałuj ode mnie bardkę.
[21/09 11:28pm] <WEST> Żebrak Serpentiusis zasalutował jeszcze , delikatnie orchideę zerwał , podziękował Wampirowi rozpętał konia i ruszył galopem do Sorayamahy
[21/09 11:42pm] <WEST> Minister Sorayamah wyskakuje z wiru
[21/09 11:43pm] <WEST> Żebrak Serpentiusis wchodzi ponownie na rynek i mówi : Witaj Pani . Kwiat ma dla Pani . Orchideę czarna przynoszę.
[21/09 11:45pm] <WEST> Minister Sorayamah odbiera kwiat i uśmiecha się do Serpentiusisa. Wskakuje na lamparta i rusza do Anguli na ploteczki.
[22/09 02:00am] <Evil> Kloacznik Noren jest zgorszony Na chwilę znikam i już taki burdel??

Noren to ostatnio nawet najbardziej uroczą scenkę musi skomentować... :stupid:

kiddef - 2007-09-23 23:21:10

[09/23 10:49pm] <WEST> Stajenna andobi znikajac z rynku, ciska w Norena sledziem. Slusznie nadpsutym.
[09/23 10:51pm] <WEST> HordHawk wszedł na rynek i rozejrzal się uważnie. Zastanowił się jak by tu powitać Ghoula.
[09/23 10:56pm] <WEST> Ambasadorka Isil podrapała się po głowie, ciekawa czy jej poprzednie słowa i myśli pojawia się zaraz?

[09/23 10:56pm] <Evil> Kloacznik Noren łapie śledzia w zęby i z wdzięcznością daje klapsa ofiarodawczyni

pocieszny jest nieraz ;D

uczi - 2007-10-08 23:30:32

w deus, bo gdziez indziej:

[10/08 09:07pm] <ALK> Kmiotka MagdaM gryzie Galusa w tyłek.
[10/08 09:08pm] <IPS> Giermek Galus stwierdza, że musi znikać xD
[10/08 09:08pm] <PeeL> Stajenna Opal boi się Galusa, więc nie wie czy zaśnie.;p
[10/08 09:09pm] <PeeL> Stajenna Opal z przyjemnością będzie częsciej odwiedzać.;))
[10/08 09:09pm] <ALK> Kmiotka MagdaM odkraja sobie tyłek Galusa xD
[10/08 09:09pm] <IPS> Giermek Galus znikaaaAAAAAAAAAA
[10/08 09:11pm] <ALK> Kmiotka MagdaM zatrzymuje sobie tyłek Galusia :D
[10/08 09:25pm] <ALK> Kmiotka MagdaM znikaaa :>


oraz:

[10/08 11:26pm] <Evil> Kloacznik Noren wyrywa Wiedźmie włos z nosa


:D

uczi - 2007-10-10 19:38:25

[10/10 07:30pm] Baron Ślepowron siada na swym Tronie z Czaszek i patrzy w dal ((O))((O))

:D

uczi - 2007-10-11 23:10:49

[10/11 09:44pm] Lokajczyk LuKi puszcza bąka.
[10/11 09:45pm] <ALK> Kmiotka MagdaM łapie bąka w słoik.
[10/11 09:45pm] <ALK> Kmiotka MagdaM wurzuca słoik daleko, daleko. w pobliskie krzaki.
[10/11 09:47pm] <IPS> Giermek Galus patrzy na małą eksplozję nuklearną w krzakach
[10/11 09:50pm] <IPS> Giermek Galus potyka się o jakiegoś Służącego
[10/11 09:50pm] <ALK> Kmiotka MagdaM patrzy ku górze na spadające pozostałości po krzakach ...
[10/11 09:50pm] Lokajczyk LuKi stracił cennego bąka ;o
[10/11 09:51pm] <ALK> Kmiotka MagdaM stwierdza, że mógł bąka nie puszczać.
[10/11 09:51pm] Lokajczyk LuKi intonuje, "On miał być wolny... Latać sobie tu i tam..."
[10/11 09:52pm] <IPS> Giermek Galus intonuje, "No i polatał :)"
[10/11 09:52pm] <ALK> Kmiotka MagdaM buczy, "widać los jego był inny. o."
[10/11 09:54pm] Lokajczyk LuKi intonuje, "Nie każdy bąk jest kowalem swojego losu..."
[10/11 09:57pm] <ALK> Kmiotka MagdaM buczy, "nie nie.)"
[10/11 10:00pm] <ALK> Kmiotka MagdaM puściła pawia na pożegnanie i zniknęła.

ech...

kiddef - 2007-10-13 12:30:20

[10/13 11:58am] <WEST> Nosiwoda DragonLady szuka wzrokiem Yavanne. Ziewając ospale postanawia przeprowadzić rzeź na swych nogach. Idzie po depilator.

<rzeź>

uczi - 2007-10-15 12:05:48

[10/14 08:09pm] Żebrak Euklides Idzie rozmyślając nad algorytmem Euklidesa

Verda - 2007-10-16 01:43:36

czym więcej czytam tych cytatów, tym pewniejsza jestem, że ludzie są debilami, co zważywszy na zbliżające się wybory nie specjalnie dobrze wróży temu krajowi :/

Erika - 2007-10-20 17:00:20

10/14 03:16pm] <KAC> Stajenna uczi  pijanie marudzi, "Ach, to był ciężki dzień. Pora na sen."
[10/14 09:22pm] <KAC> Kmiotka tyczunia przychodzi i zasypia przed kominkiem z kuflem w ręce
[10/14 10:38pm] <KAC> Kloacznik kiddef pijanie marudzi, "Coś się sennie zrobiło ostatnimi czasy"
[10/14 10:38pm] <KAC> Kloacznik kiddef przewraca oczami
[10/14 10:39pm] <KAC> Kloacznik kiddef pije
[10/15 11:04pm] <KAC> Stajenna uczi pije z mężem. Znów.
[10/16 01:16pm] <KAC> Kmiotka tyczunia zalewa smutki w beczce miodku... po chwili dodaje "za mało tego miodku, trzba sobie kolejną beczkę przynieść" przynosi jeszcze 2 beczółk i pije w samotności...
[10/16 01:17pm] <KAC> Kuchareczka Erika przynosi kilka antałków z miodkiem od Super Pszczół, stawia na stole i gestem pokazuje aby się częstował kto ma chęć.
[10/16 01:20pm] <KAC> Kuchareczka Erika zasiada ze swoją ulubioną grawerowaną piersióweczką przed kominkiem i wpatruje się w ogień.
[10/16 01:34pm] <KAC> Kmiotka tyczunia siada obok Eriki i mówi "pyszny jest ten Twój moidek"
[10/16 11:16pm] <KAC> Kloacznik kiddef klnie plugawie
[10/16 11:16pm] <KAC> Kloacznik kiddef klnie jeszcze plugawiej
[10/16 11:17pm] <KAC> Kloacznik kiddef pije na umór
[10/17 10:13pm] <KAC> Kuchareczka Erika bierze mydło i myje buzie kiddefowi. "Racz, mój miły Panie, nie kląć w naszym towarzystwie" - rzekła.
[10/17 10:15pm] <KAC> Kuchareczka Erika mówi z uśmiechem do tyczuni - " Cieszę się, że Ci smakuje" - dolewa tyczuni jeszcze troszkę miodku.
[10/18 12:01pm] <KAC> Stajenna uczi korzystając z okazji, że kiddef ma buzię w mydle oraz jest nieprzytomny, goli jego wstrętną długą brodę. Mamrocze pod nosem: "Pewnie już w niej pająki zamieszkały.."
[10/18 09:09pm] <KAC> Kuchareczka Erika z zadowoleniem stwierdza, że jej zamach na kiddefa przyniósł wymierne korzyści.
> [10/20 04:15pm] <KAC> Kloacznik kiddef czka bańkami mydlanymi

Erika - 2007-10-20 17:01:37

kiddef :applause: za pomysłowość i samokrytycyzm :D

kiddef - 2007-10-20 17:47:04

:mario:

kiddef - 2007-10-27 22:54:12

na polance..

[10/27 11:21am] <Ost> Włóczęga Geronimo zaczaił się na tego niżej. Wykopał dół i przykrył się trawą. Czekał...

trochę później..

[10/27 05:47pm] <Bs> Parobka scrazy posiada siódmy zmysl i rzecze: Geronimo widze Cie!! Ha! Po czym zanosząc się szaleńczym chichotem znika w lesie...
[10/27 07:39pm] <Evil> Podwojewodzina Wiedźma kompletnie pijana przejezdza Geronima na swej wiernej kosiarce krzyczac " hajże na Soplice!!!"

uczi - 2007-10-30 11:27:15

[10/30 12:19am] <ArZb> Kloacznik Zoltan wymiotując na prawo i lewo dumnym krokiem mija bramę miasta. Do Norena się uśmiecha "Witaj!"
[10/30 12:20am] <Evil> Stajenny Noren chrząka z błota do Zoltana :D Chrum chrum, witejcie kumie
[10/30 12:22am] <ArZb> Kloacznik Zoltan stanął wyprostowany, obok upapranego błotem Norena "Można?" zapytał, wskazując ręką na maź ;p
[10/30 12:28am] <Evil> Stajenny Noren grzecznie ustępuje miejsca Zoltanowi, a w ramach umilenia mu kąpieli zaczyna biegać dookoła puszczając pawie
[10/30 12:31am] <ArZb> Kloacznik Zoltan wstkoczył do błota z donośnym pluskiem, całe ciało nim smarując patrzył na niezwykłe wyczyny Norena.
[10/30 12:34am] <Evil> Stajenny Noren układa z pawii mozaikę, która z lotu demona ukazuje obraz elfa z rozdartym brzuchem i trzewiami na wierzchu. Pluskający się w błocie Zoltan uzupełnia dzieło o ...
[10/30 12:34am] <Evil> Stajenny Noren : ....robaka wyżerającego wnętrzności
[10/30 12:35am] <ArZb> Kloacznik Zoltan zachrząkał z zadowolenia..
[10/30 12:36am] <Evil> Stajenny Noren biegając dookoła obrazu symbolizuje muchę krążącą nad padliną
[10/30 12:38am] <ArZb> Kloacznik Zoltan spluwając uzupełnia dzieło o dziurę po bełcie, w Elfiej głowie.
[10/30 12:44am] <ArZb> Kloacznik Zoltan zaklaskał w dłonie, widząc jak Noren wczuł się w rolę muchy.
[10/30 12:45am] <Evil> Stajenny Noren rumieniąc się nieco wciąga spodnie i rzuca okiem na plamkę, którą zostawila mucha
[10/30 12:49am] <ArZb> Kloacznik Zoltan wstał z błotka, zwymiotował raz jeszcze, ukłonił się Norenowi, za dobrą zabawę dziękując i ruszył w kierunku stolicy.
[10/30 12:57am] <Evil> Stajenny Noren beknął na pożegnanie i poszedł do swojego barłogu
[10/30 07:29am] <Evil> Podwojewodzina Wiedźma podziwia dzielo panow ;) jest zachwycona
[10/30 08:44am] <Evil> Służąca mith przybywa do swojego kochanego miasta i rzyga na powitanie.

mają wyobraźnię... :/
już jakoś nie lubię przebywać w deus, choć kiedyś to było moje ulubione miasto..

Verda - 2007-10-30 14:03:46

jestem zmuszona się z Tobą zgodzić.

Erika - 2007-11-01 14:50:44

[11/01 02:24pm] Żebrak Nagro  chwali się, "co się dzieje jak się przekłuje broń?
[11/01 02:33pm] <KB> Kusznik CjRudy odpowiada z nieukrywanym zażenowaniem: bęzie przekłuta i będzie miała dziurkę...

Głupie pytanie, głupia odpowiedź.

aczkolwiek - 2007-11-04 15:08:43

<IPS> Chłopka Uriana  wtańcowuje do miasta.Qex,Qex,Qex...Moje prześliczniawe Qex...jak ja kocham to miejsce,tu jest tyle piwa że czuję się bezpiecznieee

:chleje:

kiddef - 2007-11-07 12:25:44

[11/06 08:49pm] <IPS> Chłopka Uriana intonuje, "Wódka i Keczup...Mieszamy w proporcjach pół na pół i powstaje Krwawa Sędzina Anna Maria Wesołowska"

Uryna dobra jest ;D

Verda - 2007-11-08 01:51:27

drink sędzi wesołowskiej ...
chyba pozostanę przy Mary, bez Ann
ale tekst mnie zabił
:beer:

Erika - 2007-11-08 20:10:31

[11/07 04:53pm] <IPS> Chłopka Uriana  chwali się, "Cóż za zwyczaje,tak bez pożegnania znikać...macha zrezygnowana paznokciem i idzie do Glo.Może tym razem drogę znajdzie?"
[11/07 06:22pm] <SoG> Chłopka Adria wraca skruszona... Wie że postąpiła chamsko, głupio, dziecinnie, niegrzecznie, nieelegancko i wrednie...
[11/07 06:25pm] <SoG> Chłopka Adria bierze kanister benzyny i chodzi, rozlewając ją na piachu...
[11/07 06:29pm] <SoG> Chłopka Adria skończywszy, wyjmuje z kieszeni zapałkę, zapala i rzuca na piach.
[11/07 06:35pm] <SoG> Chłopka Adria Jej dzieło szybko zajmuje się ogniem, tworząc płonący napis Przepraszam Urysiu!
[11/07 06:37pm] <SoG> Chłopka Adria czuje, że wyrzuty sumienia zżerają ją nieco mniej... Uryśka będzie mogła go zobaczyć przelatując nad miastem (ale czy ona lata?)
[11/07 06:43pm] <SoG> Chłopka Adria zabezpiecza jeszcze napis przed zgaśnięciem i idzie sobie.
[11/07 07:48pm] <KAC> Nosiwoda aczkolwiek zerka na swe palące się trzewiki i czym prędzej galopuje do najbliższej otwartej beczki. "Na Sofoklesa, czy to już armagedon?!?"
[11/07 07:54pm] <Ara> Włóczęga Alipedias chwali się, "ARMAGIEDON!!!!!!!!!!!"
[11/07 08:00pm] <KAC> Nosiwoda aczkolwiek postanawia nie ruszać się z beczki, rozkoszując się oryginalnym smakiem piwa z delikatnym aromatem palonej skóry.

oraz

[11/08 02:47pm] <KAC> Nosiwoda aczkolwiek  nabija na pal głowę parobka z SoG

Niepowtarzalny.....:D

aczkolwiek - 2007-11-08 22:12:55

hihihihihihi :beer:
cos nie chca ze mna gadac w miastach;d

Verda - 2007-11-09 00:55:46

pal mnie zabil.
malo nie spadlam z krzesla

aczkolwiek - 2007-11-09 15:43:12

:huh: ze niby pal zly? musialam jakos zamanifestowac swoj triumf nieprawdaz?:D

Verda - 2007-11-09 16:10:35

dobry,
powiem tak, gdybym czytając to piła kawkę, to monitor napiłby się ze mną :D

uczi - 2007-11-21 00:23:21

[11/20 01:11pm] Żebrak legolast chwali się, "wiecie ja pokonam kazdego"
[11/20 01:11pm] Żebrak legolast chwali się, "i zabije nawet smoka"
[11/20 01:11pm] Żebrak legolast chwali się, "no gdzie on jest"

nie wiem, jakos urocze mi sie to wydalo.. : )

aczkolwiek - 2007-12-05 00:20:53

<IPS> Rycerz Galus  idzie sobie podciąć żyły czerwonym markerem

:please:

kiddef - 2007-12-10 17:39:49

z cyklu 'bezcenne puenty' ;d :

[12/09 12:45pm] <SoG> Kuchareczka Asiok szuka...
[12/09 12:49pm] <SoG> Kuchareczka Asiok czeka...
[12/09 12:57pm] <SoG> Kuchareczka Asiok i czeka...
[12/09 12:59pm] <SoG> Kuchareczka Asiok pewnie sie szybko nie doczeka, dlatego wyrusza do Glo
[12/09 01:06pm] <KB> Gwardzista CjRudy zastanawia się, na co czekała tak niecierpliwie Asiok, po czym wzrusza ramionami i idze spać :)
[12/09 02:03pm] <SoG> Kuchareczka Asiok czekała i nadal czeka na nawiedzenie
[12/09 08:03pm] <ALK> Nosiwoda Eleneli uśmiecha się szelmowsko i gwiżdże pod nosem.
[12/09 09:00pm] <AS> Włóczęga Rivian chwali się, "szczac mi sie chce... bieda z nedza..."


:viktoria:

trochę rpga, również z mocarną puentą:

[12/08 10:45am] <SoG> Chłopka Adria wyłoniła się z lasu. Całą okolicę zasnuwała gęsta mgła. I jak tu się poruszać? szepnęła i przygryzła wargę. Po polowaniu zmęczona pragnęła odpocząć w zaciszu jaskini, którą..
[12/08 10:48am] <SoG> Chłopka Adria .. upodobała sobie już pierwszego dnia pobytu na bagnach. Lecz jak się do niej dostać? Będąc w sytuacji bez wyjścia, dziewczyna postawiła pierwsze niepewne kroki na błotnistym...
[12/08 10:51am] <SoG> Chłopka Adria .. gruncie. Czuła się jak ślepiec brnąc tak po kostki w błocie, otoczona przez tę paskudną mgłę. Nagle gdy zamierzała postawić stopę na ziemi, poczuła mdlący ucisk w żołądku...
[12/08 10:54am] <SoG> Chłopka Adria .. Ziemi tam nie było. Zachwiała się, usilnie walcząc o zachowanie równowagi. Lecz było już za późno. Wydobyła z siebie jeno niemy krzyk i runęła w odmęty błotnistego jeziora...
[12/08 10:58am] <SoG> Chłopka Adria .. ogłuszył ją plusk, rozbryzgującego się błota. Próbowała wypłynąć na powierzchnię. Bezskutecznie. Tonęła. Nikt nie spieszył jej na ratunek. Nawet własny głos brzmiał w jej...
[12/08 11:02am] <SoG> Chłopka Adria .. uszach obco. Pomocy... wołała coraz słabiej. Wiedziała, że nikt jej nie usłyszy. Naraz ze wschodu powiał orzeźwiający wiatr. Wybawienie... Zefir. zdołała wychrypieć.
[12/08 11:05am] <SoG> Chłopka Adria w okamgnieniu została wyniesiona z jeziora, ponad ziemię. Wybawca postawił ją lekko na ziemi, musnął jej policzek przyjemnym ciepłem i odpłynął, zostawiając jej jeszcze list.
[12/08 11:08am] <SoG> Chłopka Adria opanowawszy nieco drżenie rąk, rozerwała kopertę i wyjęła list. Pieczęć ojca. Przeczytała. Raz, drugi, i kolejny. Zadanie się skończyło. Ojciec pozwalał jej tu zostać.
[12/08 11:10am] <SoG> Chłopka Adria .. coś w niej pękło. Nawet nie próbowała powstrzymać łez. Łez szczęścia. Nie postępowała w tej chwili racjonalnie. Wstała po prostu i wybiegła ze swego więzienia.
[12/08 11:13am] <SoG> Chłopka Adria opuściła miasto. Ktoś kto zobaczyłby ją teraz, mógłby pomyśleć, że zwariowała. Lecz nikt nie widział pędzącej przed siebie niewiasty. Jej łez w oczach. Jej śmiechu na ustach...

[12/10 02:45pm] <SmoK> Żebrak Silver `8ogląda się za Adrią i wpada na słup
[12/10 02:46pm] <SmoK> Żebrak Silver `8patrzy na zgięty słup
[12/10 02:48pm] <SmoK> Żebrak Silver `8wciąrz patrząc na słup wpada na drzewo i łamię je OPS!

:    D

Erika - 2007-12-25 01:43:51

Zgadzasz się na tajemniczą grę Szalonej Audrey. Wyciąga więc pierwszy kosz. Jeż! wystawia głowę.

Następnie wyciąga drugi kosz z którego wystawia głowę Jeż!.

Następnie wyciąga trzeci kosz z którego na jej kolana wyskakuje Jeż!.

"Jeże? JEŻE?? Hahahahaha, JEŻE!!!!" krzyczy Szalona Audrey znikając w tłumie. Zauważasz, że upuściła pełną TORBĘ orzeźwiających pastylek.

Zyskujesz PIĘĆ Wypraw Na Sanki!

Guwernantka Erika pokonała Białego Bałwana. W całej krainie ludzie świętują!

Lubię święta :D

aczkolwiek - 2008-01-06 21:36:22

Od: Żebrak Wind
Temat: ale jestes!
Wysłana: 2008-01-06 21:22:52

pisałem dlugi i wyczerpujący list w starej poczciei mi sie gra wylogowła. a ty mnie tak zwyczajnie zaatakowałaś. Pewnie dostałas duzo doś. Nigdy ci tego nie wybacze juz mialem isc na trening zeby se wbić 15 poziom. Wymierze za ciebie nagrodę.

uwaga to nie wszystko:

Od: Żebrak Wind
Temat: RE: ale jestes!
Wysłana: 2008-01-06 21:28:06

Nie smiej sie bo jestem bardzo zdenerwowany. Okaż skruchę wysokości 5 tys.zł a przebacze ci twój grzech.

UPS ;DD

Erika - 2008-01-07 22:30:47

Żebrak Wind specjalną swą osobą zasługuje na dołączenie do Listy wrogów :D

uczi - 2008-01-11 14:40:37

[01/11 12:19am] <ZW> Nosiwoda Redds wyciąga dłonie, a na nich pojawia się czerwona i niebieska tabletka...
[01/11 12:21am] <ZW> Chłopka glin szepta "te, ktorą mam wybrać?"
[01/11 12:24am] <ZW> Nosiwoda Redds mówi cicho "Wybierz czerwoną pigułkę i zanurz się w świecie Matrixa-prawdziwym świecie. Jeśli weźmiesz niebieską zapomnisz o wszystkim, co tu widziałaś i wrócisz do dawnego życia. "
[01/11 12:25am] <ZW> Chłopka glin drapie sie po glowie "a jest jakas trzecia mozliwosc?"
[01/11 12:27am] <ZW> Nosiwoda Redds próbuje wymyślić coś mądrego mówiąc cicho "Neo do cholery nie wybrzydzał" poprawia okulary na nosie "Dwie nie wystarczą?!"
[01/11 12:27am] <ZW> Nosiwoda Redds wyciąga pomarańczową tabletkę. "Możesz Rutinoskorbin łyknąć"

: D

Erika - 2008-01-12 18:42:11

[01/08 09:23am] <IPS> Kmiotka Driada  powolnym krokiem przeszła przez bramę miasta. Idąc miastem rozglądała się zaniepokojona i zniesmaczona, marszcząc przy tym nos
[01/08 09:24am] <IPS> Kmiotka Driada weszła do banku szybko, po chwili równie szybko z niego wychodząc. Szybkim krokiem podążyła do bram, aby wydostać się stąd w trybie przyspieszonym
[01/08 09:24am] <IPS> Kmiotka Driada odetchnęła za bramą i ruszyła dalej w podróż, nie mając w najbliższych planach powrotu tutaj...
[01/08 02:10pm] <IPS> Kmiotka Driada pojawiła się tuż po błysku światła O cholera... skamieniała. Znowu tutaj? rozejrzała się dokładniej bliska rozpaczy To jakiś solony trójkąt bermudzki...
[01/08 02:25pm] <pc> Włóczęga Morfas siada na lawce
[01/09 04:44pm] <Evil> Guwernantka mith straszy.
[01/10 01:43pm] <EQ> Służący Nemesis jest smutny..zjadł dzisiaj tylko jednego żebraka..i teraz chodzi głodny po mieście..
[01/10 11:04pm] <EQ> Służący Nemesis myśli że jednak ten dzień nie skończył się
[01/11 02:59pm] <EQ> Służący Nemesis zastanawia się czemu tu tak cicho i smutno..przecież nie zjadł wszystkich..a nikt się nie odzywa..
[01/11 10:22pm] <EQ> Radczyni Rybka odezwie się, żeby było ciekawiej.
[01/11 10:59pm] <EQ> Służący Nemesis uśmiecha się do Rybki..:-)
[01/11 11:00pm] <EQ> Radczyni Rybka odwzajemnia uśmiech :)
[01/11 11:04pm] <EQ> Służący Nemesis częstuje Rybke czekoladkami :-)
[01/11 11:34pm] <EQ> Radczyni Rybka zabiera sobie jedną, drugą na zapas a trzecią na dobry humor i oddaje pudełko.
[01/12 10:19am] <EQ> Służący Nemesis skacze do najbliższego sklepu i daje Rybce kolejne pudełko..w końcu czekoladek nigdy za wiele!
[01/12 12:13pm] <Evil> Guwernantka mith straszy.
[01/12 01:25pm] <EQ> Radczyni Rybka dochodzi do siebie po przeżytym strachu, częstuje się i oddaje czekoladki, bo będzie taaka gruba.

"solony trójkąt "  :D

GotLink.pl